piątek, 8 czerwca 2012

Prolog



Czasami dzieje się tak, że rodzimy się w rodzinie z problemami. Ja mam to szczęście, że urodziłam się tam gdzie jest zawsze z górki. Tata posiada firmę, która jest znana na całym świecie, a mama jest projektantką mody. Takiego życia wiele osób mi zazdrości, ale to nie jest takie niezwykłe na dłuższą metę. Wszystko inni robią za Ciebie, wszystko co chcesz dostajesz i to za to, że masz znane nazwisko. Chcę się usamodzielnić, dlatego postanowiłam, że pojadę do Anglii, a dokładnie do Londynu, by studiować dziennikarstwo. Rodzice nie mieli nic przeciwko, bo i tak ciągle ich nie ma w domu, przy mnie. To smutne, że będę musiała zostawić tutaj wszystko. Mam Marcina, chłopaka, z którym wiele przeżyłam i wiem, że nasz związek na odległość nie będzie łatwy, ale mam nadzieję, że nasza miłość to przetrwa. Chociaż są jakieś plusy w moim wyjeździe, bo przecież jada ze mną moje dwie przyjaciółki Alice i Harriet. Nie mogę się doczekać tego wyjazdu, jeszcze całe trzy dni. Najdłuższe trzy dni w moim życiu. To będzie udany wyjazd, przygoda. Wierze w to, że spotka nas coś niezwykłego.



_____________________________________________________________
No to mamy prolog. Mam nadzieję, że Wam się spodoba moje opowiadanie. Nie wiem kiedy dodam rozdział, ale na pewno niedługo.:D







6 komentarzy: